poniedziałek, 21 lipca 2008

Królowa Pucu-Pucu

"10 prawd o sprzątaniu według Anthei Turner

Po pierwsze.
To praca jak każda inna. Potrzebne są czas i pełne zaangażowanie. Jeśli go nie masz (bo pracujesz poza domem), a masz pieniądze, zatrudnij służbę. Jeśli cię na to nie stać, podziel obowiązki pomiędzy członków rodziny. Nie bój się słowa 'delegować'.

Po drugie.
Nigdy nie miej z tego tytułu poczucia winy! (Nawet jeśli nie sprzątasz, to na ciebie spada obowiązek zarządzania domem).

Po trzecie.
Artystyczny nieład to mit. Jeżeli masz w domu bałagan, to oznacza, że jest brudno.

Po czwarte.
Brudny dom to samotność. Nikt nie będzie cię chciał odwiedzić.

Po piąte.
Twój dom świadczy o tobie. Fruwające koty z kurzu, oblepione blaty, sterta niezmytych garów. Sama odpowiedz sobie na pytanie, kim wobec tego jesteś.

Po szóste.
Idealny porządek nie zależy od pieniędzy. Nawet lepianka może być wzorem czystości.

Po siódme.
Kobiety z natury są w sprzątaniu lepsze od mężczyzn. Koniec dyskusji.

Po ósme.
Masz sprzątać szybko i efektywnie. W ten sposób znajdziesz czas na całą resztę, czyli życie.

Po dziewiąte.
Sprzątanie to klucz do udanego seksu. Kto chciałby się kochać w zabałaganionej sypialni na starej, poplamionej pościeli?

Po dziesiąte.
To idealny sposób na utrzymanie szczupłej sylwetki. Nic nie spala tyle kalorii w tak szybkim czasie jak porządne szorowanie."

Żródło: Wysokie Obcasy

Zabieram się za sprzątanie zatem...

Brak komentarzy: