poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Trzydniówka

Przez ostatnie 3 dni Marta ma gorączkę. :O(
Budzi się w nocy co godzinę - dwie, a w dzień marudzi...
Niefajnie.
Była z babcią u lekarza w piątek i doktorka nic nie znalazła.
Jakoś przeżyliśmy weekend, a dzisiaj mam nadzieję, że już jej przejdzie.
Najgoręcej to było 38,9 stopni.