środa, 23 lipca 2003

SIEDEM GRZECHÓW PAMIĘCI - notatki na podstawie książki

I. Grzech nietrwałości, czyli co robiłeś pół roku temu o tej porze?

- "Nietrwałość to podstawowa cecha pamięci: działa niepostrzeżenie i nieustannie"
- 60 proc. informacji zapominamy w ciągu pierwszych kilkunastu godzin,
- po miesiącu zostaje nam w głowie tylko 25 proc. tego, czego się nauczyliśmy.

II. Grzech roztargnienia, czyli gdzie jest ta cholerna zapalniczka?

- zbyt mało uwagi poświęcamy wykonywanej czynności,
- ślepota na zmianę, kiedy to nie zauważamy zmian zachodzących w naszym otoczeniu, "słabe rozpoznanie szczegółów".

III. Grzech blokowania, czyli mam to na końcu języka

- nie ma dostępu do informacji, której potrzebujesz - pamięć została zablokowana,
- gdyby w naszym umyśle nie było takich blokad, to wszystkie informacje potencjalnie związane z jakimś bodźcem od razu przychodziłyby nam do głowy.

IV. Grzech błędnego przypisania, czyli kto mi opowiedział ten dowcip?

- pamiętanie sytuacji, które nigdy się nie wydarzyły, mylenie rzeczywistego zdarzenia z tym, co jedynie się o nim wyobraża,
- mieszanie ze sobą cech dwóch różnych osób, słów, obrazów, zdań.

V. Grzech podatności na sugestię, czyli czy widziałeś ten samochód, którego nie było?

- tendencja do włączania mylących informacji z innych źródeł do własnych wspomnień.

VI. Grzech tendencyjności, czyli od razu wiedziałem, że to się źle skończy...

- tendencja do spójności powoduje, że wydaje nam się , że nasze dawne uczucia i poglądy odpowiednio pasują do obecnych,
- "Ludzie nie pamiętają często, w co wierzyli i co czuli w przeszłości, w związku z tym sądzą, że dawniej czuli i wiedzieli to samo co dziś",
- "złudzenie zmiany" wynika z tego, że chcemy, aby teraźniejszość wyraźnie różniła się od przeszłości - zwykle, by była od niej lepsza,
- efekt znajomości wyniku ma miejsce, kiedy znamy finał jakiegoś zdarzenia, wydaje nam się, że znaliśmy go zawsze.

VII. Grzech uporczywości, czyli dlaczego wciąż śpiewam tę okropną melodię?

- ciągłe przypominanie sobie rzeczy, które chcielibyśmy zapomnieć,
- zdarzenia negatywne pamiętamy lepiej niż pozytywne,
- emocje negatywne tracą moc szybciej niż pozytywne,
- statystyki wskazują, że ponad połowa z nas przeżyje przynajmniej raz w życiu doświadczenie traumatyczne; dobrą metodą uwolnienia się od grzechu uporczywości jest mówienie o swoich bolesnych doświadczeniach innym osobom.

Daniel L. Schacter "Siedem grzechów pamięci", przekład Ewa Haman, Joanna Rączaszek, PIW 2003

piątek, 4 lipca 2003

16 RZECZY, KTÓRYCH NIGDY NIE POWINNAŚ W SOBIE POPRAWIAĆ

1. Twój śmiech. OK. Być może brzmi jak rżenie konia. Ale gdy się śmiejesz, inni śmieją się z tobą.
2. Twoje biurko. Możesz znaleźć wszystko, czego szukasz, prawda?
3. Kilogram nadwagi. Nie jęcz. Faceci i tak się za tobą oglądają.
4. Nieodparta potrzebę finansowego szaleństwa raz na jakiś czas. Twój budżet nie wytrzymałby, jeśli stałaby się trwałym nawykiem.
5. Przeszłość. Było, minęło. Nie możesz nic zmienić. Idź do przodu.
6. Ta twarz! Nawet jeśli twój nos jest, powiedzmy, zamaszysty, to on robi z ciebie - ciebie.
7. Twoje malutkie przyjemności. Kochasz omlet ze szczypiorkiem i dżemem? Spodnie z naszywkami? Nie przeszkadzaj sobie. To zbrodnia, zdławić swoje dziwactwo.
8. Sentymentalne przyzwyczajenie. Nadal oglądasz “Samych Swoich” w każde święta Bożego Narodzenia? Nikomu o tym nie powiemy.
9. Garderoba. Niewolnicy mody, którzy co sezon mają nowe ciuchy, nie znajdą własnego stylu. Ty wyglądasz najlepiej w tych, które kochasz.
10. Grzywka. Już zapomniałaś o tych miesiącach agonii i strasznej męki, kiedy ją zapuszczałaś?
11. Obcasy. Jeśli zataczałaś się w nich już w ósmej klasie i przez liceum przyzwyczaiłaś łydki, nigdy nie będzie ci wygodnie na płaskim. Po prostu żyj z pierwotną potrzebą delikatnego, kociego chodu.
12. Twoja mama i tata. Pchają cię do przodu, bo to oni cię stworzyli. Prawda, ze nie zmieniłabyś tego?
13. Szef. Skup się na swoich mocnych stronach, a nie na jego słabościach.
14. Sposób, w jaki tańczysz. Och, daj spokój, nie możesz być w tym gorsza niż przeciętny facet.
15. Ochota na imprezę. Możesz sobie wmawiać, że najwyższy czas spoważnieć, tylko dlaczego jest ci smutno w piątek wieczorem, jeśli z nikim się nie umówiłaś?
16. Marzenia. Oczywiście, wzięcie rocznego urlopu na kurs nurkowania jest całkiem nierozsądne. Ale czy ktokolwiek spełnił swoje marzenia, kierując się rozsądkiem?