piątek, 4 lipca 2003

16 RZECZY, KTÓRYCH NIGDY NIE POWINNAŚ W SOBIE POPRAWIAĆ

1. Twój śmiech. OK. Być może brzmi jak rżenie konia. Ale gdy się śmiejesz, inni śmieją się z tobą.
2. Twoje biurko. Możesz znaleźć wszystko, czego szukasz, prawda?
3. Kilogram nadwagi. Nie jęcz. Faceci i tak się za tobą oglądają.
4. Nieodparta potrzebę finansowego szaleństwa raz na jakiś czas. Twój budżet nie wytrzymałby, jeśli stałaby się trwałym nawykiem.
5. Przeszłość. Było, minęło. Nie możesz nic zmienić. Idź do przodu.
6. Ta twarz! Nawet jeśli twój nos jest, powiedzmy, zamaszysty, to on robi z ciebie - ciebie.
7. Twoje malutkie przyjemności. Kochasz omlet ze szczypiorkiem i dżemem? Spodnie z naszywkami? Nie przeszkadzaj sobie. To zbrodnia, zdławić swoje dziwactwo.
8. Sentymentalne przyzwyczajenie. Nadal oglądasz “Samych Swoich” w każde święta Bożego Narodzenia? Nikomu o tym nie powiemy.
9. Garderoba. Niewolnicy mody, którzy co sezon mają nowe ciuchy, nie znajdą własnego stylu. Ty wyglądasz najlepiej w tych, które kochasz.
10. Grzywka. Już zapomniałaś o tych miesiącach agonii i strasznej męki, kiedy ją zapuszczałaś?
11. Obcasy. Jeśli zataczałaś się w nich już w ósmej klasie i przez liceum przyzwyczaiłaś łydki, nigdy nie będzie ci wygodnie na płaskim. Po prostu żyj z pierwotną potrzebą delikatnego, kociego chodu.
12. Twoja mama i tata. Pchają cię do przodu, bo to oni cię stworzyli. Prawda, ze nie zmieniłabyś tego?
13. Szef. Skup się na swoich mocnych stronach, a nie na jego słabościach.
14. Sposób, w jaki tańczysz. Och, daj spokój, nie możesz być w tym gorsza niż przeciętny facet.
15. Ochota na imprezę. Możesz sobie wmawiać, że najwyższy czas spoważnieć, tylko dlaczego jest ci smutno w piątek wieczorem, jeśli z nikim się nie umówiłaś?
16. Marzenia. Oczywiście, wzięcie rocznego urlopu na kurs nurkowania jest całkiem nierozsądne. Ale czy ktokolwiek spełnił swoje marzenia, kierując się rozsądkiem?

Brak komentarzy: