poniedziałek, 28 maja 2007

Chora...

No i jestem chora. Jeszcze tydzień temu myślałam, że same pierdoły chorują w taką piękną pogodę... A teraz sama choruję... Eh...
Marcin zainstalował mi Age of Empires i teraz siedzę jak durna i gram cały dzień...


Ale mi to dbanie o Ktosia... Ktoś rośnie mi w brzuchu, a ja kurna chora. I to jeszcze zamiast coś pożytecznego robić, to ja sobie pogrywam.

Brak komentarzy: